Pakiet mobilności – jakie są zmiany dla kierowców i przewoźników w 2022?
Pakiet mobilności budzi ogromne kontrowersje w branży TSL. Polscy przewoźnicy są mu zdecydowanie przeciwni. Będą oni musieli podnieść wynagrodzenia swoich kierowców o minimum 20%. Na przedsiębiorstwa z tego sektora nałożone zostaną również dodatkowe obostrzenia i formalności. W rezultacie przedsiębiorcy obawiają się, że przestaną być konkurencyjni względem swych zachodnioeuropejskich odpowiedników. Jakie zmiany przyniesie ze sobą pakiet mobilności? Po odpowiedź zapraszamy do niniejszego artykułu.
Pakiet mobilności – czym właściwie jest?
Pakiet Mobilności to wprowadzane etapami przepisy, które regulują transport drogowy w Unii Europejskiej. Tyczą się one takich kwestii jak czas pracy, odpoczynek kierowcy, tachografy i dostęp do rynku.
Pakiet mobilności dla transportu sprowadzi się w związku z tym do większej kontroli nad przewoźnikami w zakresie przestrzegania norm czasu pracy zatrudnionych kierowców, jak i zasad ich delegowania.
Pakiet mobilności – jakie są najważniejsze zmiany?
Zmiany w finansowaniu firmy transportowej są wielkie i dalekosiężne. Co czeka przewoźników i kierowców w 2022 roku? Pakiet Mobilności wprowadzany jest stopniowo. Na potrzeby niniejszego artykułu skupimy się na etapach, które wchodzą w życie 02 i 21.02.2022 roku. Przedstawmy najpierw te z początku lutego. Jak już we wstępie napomknęliśmy, najważniejszą z perspektywy polskiego przewoźnika zmianą jest ogromny wzrost kosztów zatrudnienia kierowców. Odnosząca się do tego regulacja prawna weszła już w życie 2 lutego 2022 r.
Sprowadza się ona do faktu, że pracownik polskiego przewoźnika, wykonujący transport międzynarodowy (cross-trade i kabotaż) na terenie danego państwa wspólnoty, zarobi tyle samo, co pochodzący z niego kierowca. Zobrazujmy to następującym przykładem. Nasz pracownik jedzie przez Niemcy do Francji. Za czas swojej pracy w pierwszym ze wspomnianych państw otrzyma od nas minimalną płacę Niemca, a za okres przepracowany w drugim – Francuza.
Dodać mu do tego należy także wszelkie należne im dodatki jak za staż lub pracę w nocy. Co więcej, pamiętać także należy, że w wynagrodzenie kierowcy nie wliczymy mu już diet i ryczałtu za noclegi. Sami kierowcy obarczeni zostali natomiast obowiązkiem rejestrowania przekroczonej granicy w cyfrowym tachografie.
Co jeszcze zmieniło się 02.02.2022?
Jak wspomnieliśmy w powyższym akapicie – firmy transportowe, nie mogą już doliczać kosztów diet i ryczałtów za noclegi do wynagrodzenia swoich pracowników. Jeśli dany pracodawca nie obniży im wynagrodzenia, to liczyć się będzie musiał z ogromnym wzrostem kosztów.
W tym miejscu należy także doprecyzować, że omawiana zmiana tyczy się jedynie międzynarodowego transportu. Jeśli nasza firma realizować będzie krajowy transport, to dalej będzie mieć możliwość wliczania kosztów diet i ryczałtów w wynagrodzenia pracowników
Co zmieni się po 21.02.2022? Obowiązkowe zezwolenia
Kierowcy pojazdów lub zespołów pojazdów, których dopuszczalna masa przekracza 2,5 tony, będą obowiązani do posiadania zezwolenia wykonywania zawodu przewoźnika drogowego. Powyższe wytyczne tyczą się transportu międzynarodowego.
Wspomniany powyżej obowiązek zostanie uchylony, jeśli wykonywany będzie wyłącznie przewóz krajowy w państwie członkowskim siedziby danego przedsiębiorcy, oraz jeśli dopuszczalna masa całkowita pojazdu / zespołów pojazdów nie przekroczy 3,5 tony.
Podsumowując – z posiadania pozwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika zwolnieni zostaną jedynie przewoźnicy krajowi posiadający pojazdy o masie do 3,5 tony. W transporcie międzynarodowym konieczne będzie natomiast uzyskanie omawianego zezwolenia.
Dalsze zmiany po 21.02.2022 – pakiet mobilności, czas pracy
Ponadto pojazdy wykorzystywane w przewozach międzynarodowych będą obowiązane do powrotu do bazy eksploatacyjnej w państwie członkowskim, w przeciągu ośmiu tygodni od jej opuszczenia. Nie będzie też można wykonywać przewozów kabotażowych tym samym pojazdem w przeciągu czterech dni od zakończenia przewozu w państwie EU, w którym był on realizowany.
Podsumowanie
W branży TSL panuje więc uzasadniony niepokój. Jego powodami są większe koszty i obwarowania prawne. W świetle powyższych argumentów widać jasno, że przewoźnicy korzystać powinni ze specjalnego finansowania transportu. Najlepszym wyborem wydaje się więc leasing dla firm transportowych.